Słupy rozszalowane. Wyjścia z salonu, z prawej strony wejście do kuchni, a z lewej na klatke schodową. Qrna kiedy to będzie :)
Dziś pogoda nam nie pozwoliła za dużo zrobić, ale i tak udało się zaszalować trzy słupy nośne i zalać je betonem. Mieliśmy na budowie nowego pomocnkia-Laurę M. ,przyniosła nam kwiatki do salonu i pomalowała jeden bloczek :)
Laura dziś przyniosła kwiatki do salono z łąki, czeka na swój pokój na górze 
.
A to właśnie Laura (chrześnica mojej żonki) jako pomocnik murarza.
Ściany parteru już wymurowane, poszło 1045 bloczków Ytongu. Nadproża zalane. Teraz zbrojenie wieńca, ułożenie stropu, schody, balkony i pewien etap budowy będzie zakończony.
Widok z satelity (google map)
80 % zbrojeń wieńca dziś brat wykręcił.
Ostatni bloczek wniosłem na budowe (1056szt jakieś 25ton)
Kochana żonka poraz pierwszy przygotowywuje obiadek w nowym domu (no tylko czyściła fasolke ale było pyszne jak zawsze)
elita
